środa, 24 listopada 2010

Return to childhood

Ot taki mój pomysł na okładkę nowej płyty Fisha albo plakat trasy koncertowej "Anniversary tour of Misplaced Childhood:):)


Do you remember?

Samobójstwo Fisha?
 
Kiedyś spotkałam się ze stwierdzeniem, że "Fish popełnił artystyczne samobójstwo odchodząc z Marillionu".
Cóż może powiedzieć ortodoksyjna zwolenniczka Fisha, która doświadczyła dwóch koncertów Szkota w Krakowie (w 2006 i 2007 roku)?!:) Pewnie coś w tym jest bo Fish bez Marillionu i Marillion bez Fisha nie są tacy sami jak kiedyś...czy to upływ czasu zrobił swoje? A może po prostu są inni niż kiedyś??

 Atmosfera wspomnianych wyżej koncertów, była porywająca. Zarówno koncertu w ramach trasy "20th Anniversary Tour Of Misplaced Childhood" jak i "Clutching at Stars". Fish natychmiast nawiązał bezpośredni kontakt z fanami, którzy od samego początku przywitali go oklaskami i okrzykami radości. 

Artysta zaśpiewał wówczas nowe utwory ale także nawiązał do twórczości dawnego Marillion (gdzie każdy mógł przeżyć swój "Return to Childhood"). Charyzma i rytualne gesty wielkiego Szkota, którymi przeżywał każdy utwór sprawiły, że oba koncerty były dla mnie ogromnym przeżyciem. Co prawda szkocki głos, nie jest już tak ostry jak brzytwa, to po wysłuchaniu/ przeżyciu koncertów nikt chyba nie ośmieliłby się stwierdzić, że Fish to gwiazda, której czasy świetności dawno już minęły!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy